Ataki na adwentystów w Pakistanie
[vc_row][vc_column][vc_column_text]
Mieszkańcy chrześcijańskiej społeczności we wschodnim Pakistanie, a wśród nich grupa adwentystów, są wstrząśnięci po tym jak rozwścieczony tłum spalił ich domy i miejsca pracy. Zamieszki rozpoczęły się na początku marca w miejscowości Lahore, kiedy to wśród społeczności muzułmańskiej zaczęły krążyć plotki na temat bluźnierstwa wobec islamskiego proroka, którego miał się dopuścić młody chrześcijanin.
Do eskalacji konfliktu doszło 9 marca. Wówczas, grupy protestujących muzułmanów podłożyły ogień pod domy zamieszkałe przez chrześcijan.
„W wyniku podpaleń kilka osób zostało rannych – na szczęście nikt nie stracił życia. Większość chrześcijan opuściła swoje domy tuż przed rozpoczęciem zamieszek” – powiedział przedstawiciel Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Pakistanie.
Uszkodzeniu uległ zarówno lokalny kościół, jak i domy zamieszkałe przez wyznawców Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Dach nad głową stracił m.in. pastor Afzal Bhatti wraz 40 innymi adwentystycznymi rodzinami.
Doszczętnie spłonęły śpiewniki, Biblie, wyposażenie oraz sprzęt audio należący do lokalnego adwentystycznego kościoła. Na szczęście sam budynek uległ jedynie niewielkim uszkodzeniom.
Agencja Associated Press podała, że w wyniku podpaleń spłonęło w sumie 170 domów i miejsc pracy należących do chrześcijan.
Pastor Bhatti wraz z rodziną opuścił swój dom tuż przed atakiem rozwścieczonego tłumu. Następnego dnia powrócił jednak na miejsce wydarzeń, aby pocieszyć i modlić się wraz z współwyznawcami, których również dotknęła ta ogromna tragedia.
Stan Punjab obiecał poszkodowanym rodzinom rekompensaty w wysokości 2000 dolarów. Oprócz tego pomoc w wysokości 5000 dolarów na rodzinę zaoferował rząd federalny Pakistanu.
Poszkodowani mogą również liczyć na pomoc ze strony Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Pakistanie oraz ADR-y
W Pakistanie za bluźnierstwo wobec Koranu lub Mahometa grozi nawet kara śmierci. Eksperci ds. wolności religijnej podkreślają, że bardzo często rzekome bluźnierstwo staje się pretekstem do represjonowania mniejszości religijnych oraz wyrównywania osobistych porachunków.
W 2011 roku, Salmaan Taseer, pakistański biznesmen i polityk oraz Shahbaz Bhatti, jedyny chrześcijanin w pakistańskim rządzie, zostali zamordowani za wyrażenie otwartego sprzeciwu wobec wprowadzenia przepisów o bluźnierstwie.
Zwolennicy wolności religijnej od dawna namawiają Pakistan na złagodzenie swojego stanowiska w tej sprawie.
[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_text_separator title=”Warszawa … `{`Elizabeth Lechleitner/ANN; tłum. D. Maikowski/AAI; fot. ANN Network`}`” title_align=”separator_align_right” el_width=”100″][/vc_column][/vc_row]