Kościół adwentystyczny na Węgrzech buduje swoją przyszłość
[vc_row][vc_column][vc_column_text]
Liderzy Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego na Węgrzech oraz Stowarzyszenia KERAK podpisali „Deklarację w sprawie rozliczenia przeszłości i budowania wspólnej przyszłości”. Dokument ten zwiastuje zakończenie 40-letniego okresu podziałów w węgierskim kościele.
Do schizmy w kościele na Węgrzech doszło w 1975 roku, kiedy krajem rządził opresyjny reżim komunistyczny. Wówczas, grupa młodych pastorów i wyznawców wyraziła swoje niezadowolenie związane z przypadkami kolaboracyjnych działań ze strony liderów kościoła. Po wielu dyskusjach i zawirowaniach grupa ta została wykluczona z kościoła – bez jakiejkolwiek podstawy biblijnej.
Początkowo, społeczność ta zorganizowała się jako kościół podziemny, a po zakończeniu okresu politycznych prześladowań zaczęła działać oficjalnie jako Chrześcijańska AdwentystycznaSpołeczność KERAK. Od 1975 roku aż do dnia dzisiejszego członkowie stowarzyszenia identyfikowali się z wszystkimi zasadami wyznawanymi przez Kościół Adwentystów Dnia Siódmego.
Do formalnego zjednoczenia nigdy jednak nie doszło. Nawet, pomimo licznych prób podejmowanych przez delegató z Wydziału Transeuropejskiego (TED) oraz Generalnej Konferencji Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego (GC). Choć w ciągu ostatnich 40 lat, wyznawcy kilku zborów oraz niektórzy pastorzy powrócili do kościoła, to jednak liderzy KERAK wciąż dystansowali się od zakończenia schizmy.
Wszystko zmieniło się za sprawą nowego pokolenia liderów, którzy w ostatnich latach powrócili do dyskusji i negocjacji z przywódcami kościoła adwentystycznego na Węgrzech, jak również delegatami TED i Generalnej Konferencji – Bertilem Wiklanderem, Raafatem Kamalem oraz BenemSchounem.
24 kwietnia br. liderzy Stowarzyszenia KERAK oraz przywódcy Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego na Węgrzech podpisali deklarację, która sygnalizuje istotny punkt zwrotny w życiu węgierskiego kościoła. Dokument wskazuje na biblijne zalecenia dotyczące jedności i potrzeby przebaczania. Zawiera również wspólne przeprosiny. Obydwie strony zobowiązały się do budowania wspólnej przyszłości w celu wypełnienia misji, którą Bóg powierzył swojemu Kościołowi.
Podpisanie deklaracji było niezwykłą chwilą dla węgierskiego kościoła, który jest dziś pełen nadziei na to, że 40-letnia schizma wkrótce się zakończy, a kilkuset braci i sióstr powróci do swoich zborów i pastorów. Oczywiście nie obędzie się również bez wyzwań związanych z rozliczeniem trudnej przeszłości. Po latach rozłąki, węgierski kościół musi na nowo zbudować swoją tożsamość oraz duchową i emocjonalną jedność.
– Chwalę Boga za to, że przez swoją łaskę przyprowadził do stóp krzyża dwie społeczności, wlewając w ich serca i umysły przebaczenie, miłość oraz uzdrowienie – podkreśla pastor Raafat Kamal, przewodniczący Wydziału Transeuropejskiego Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. W ciągu ostatnich dwóch lat osobiście doświadczyłem prawdziwych wyrazów pojednania pomiędzy liderami i wyznawcami kościoła na Węgrzech. Chrystus powróci już wkrótce, a teraz jednoczy swoich wyznawców, aby w jednomyślności mogli skoncentrować się na misji. Na byciu solą i światłością – podsumowuje Kamal.
[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_text_separator title=”Róbert Csizmadia, tedNEWS, oprac. D.Maikowski/AAI; fot. HUC” title_align=”separator_align_right” el_width=”100″][/vc_column][/vc_row]