List przewodniczącego z okazji nowego 2012 roku

[vc_row][vc_column][vc_column_text]

Drodzy bracia i siostry, drodzy przyjaciele!
Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa. Dziękuję Bogu zawsze za was, za łaskę Bożą, która wam jest dana w Chrystusie Jezusie, iżeście w nim ubogaceni zostali we wszystko, we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, ponieważ świadectwo o Chrystusie zostało utwierdzone w was, tak iż nie brak wam żadnego daru łaski, wam, którzy oczekujecie objawie-nia Pana naszego Jezusa Chrystusa, który też utwierdzi was aż do końca, tak iż będziecie bez nagany w dniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wierny jest Bóg, który was powołał do społeczności Syna swego Jezusa Chrystusa, Pana naszego. (1 Kor 1,3-9)

Gdy piszę te słowa, do końca roku zostały już tylko niecałe dwa tygodnie. Czas biegnie zbyt szybko, a może my żyjemy zbyt intensywnie… Jaki był ten kończący się rok? Pełen wyzwań, trudnych sytuacji, ale również wytężonej służby na rzecz drugiego człowieka. Rok doświadczeń, które zbliżyły nas do Boga, oczyszczając nas z żużlu doczesnego życia… Czy tak było naprawdę? Przyjdźmy do krzyża Golgoty, popatrzmy na Jezusa Chrystusa, a wtedy zobaczymy nasz prawdziwy duchowy stan. Tylko On przebacza nam nasze grzechy i tylko On daje nam siłę do zwycięskiego życia.

Czy całkowicie poświęciliśmy swoje życie Jezusowi Chrystusowi, naszemu Panu i Zbawicielowi? Czy rozumiejąc, co Jezus Chrystus uczynił dla nas, świadomi jesteśmy naszych niedostatków i braków? Czy widzimy i rozumiemy wyraźnie, że nasze zbawienie jest tylko w łasce Boga Ojca, w ofierze Pana Jezusa złożonej na krzyżu Golgoty i w przekształcającej mocy Ducha Świętego? Pomyślmy przez chwilę nad cytatem z książki „Wielka miłość”:

Czy czujesz, że oddanie wszystkiego Chrystusowi jest zbyt wielką ofiarą? Zadaj sobie pytanie: Co Jezus dał za mnie? Dla naszego odkupienia Syn Boży dał wszystko – życie, miłość i cierpienie. Czy to możliwe, że my, jako istoty niegodne tak wielkiej miłości, odwrócimy od Niego nasze serca? W każdym momencie naszego życia czerpaliśmy z błogosławieństw Jego łaski i z tego powodu nie potrafimy uświadomić sobie głębi ciemnoty i nędzy, z której zostaliśmy wyratowani. (…) Z czego tak naprawdę rezygnujemy, gdy oddajemy wszystko? Jest to skażone grzechem serce, które Jezus oczyści swoją własną krwią i zbawi przez swoją niezrównaną miłość. Mimo to człowiek uważa, że trudno jest oddać wszystko! Wstyd mi, gdy o tym słyszę. Wstyd mi o tym pisać. — Ellen G. White, „Wielka miłość”, wyd. XVI, s. 37.

W Nowym 2012 Roku skoncentrujmy się na Jezusie Chrystusie, naszym Panu i Zbawicielu. Tylko On może dać nam zdrowy duchowy wzrost. Koncentrując się na Jego życiu i służbie, będziemy w stanie służyć innym ludziom, którzy są w potrzebie. Niech nasze codzienne życie będzie dowodem wiary w dobrą nowinę o zbawieniu w Jezusie Chrystusie dla każdego człowieka.

Z okazji Nowego 2012 Roku Zarząd Kościoła składa wszystkim Wyznawcom najserdeczniejsze życzenia pomyślności w codziennym życiu z Bogiem, zdrowia, pogody ducha, radości i zadowolenia, obfitej Bożej miłości, przebaczenia Jezusa Chrystusa i mocy Ducha Świętego do prowadzenia zwycięskiego życia i kontynuowania misji na rzecz ginącego świata.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_text_separator title=”Warszawa, Polska …. `{`Paweł Lazar/AAI, fot. Arkadiusz Piętka`}`” title_align=”separator_align_right” el_width=”100″][/vc_column][/vc_row]