Kwartalnik „Lekcje Biblijne”, to ukazujący się od 1908 roku podręcznik do studiowania Pisma Świętego w Szkole Sobotniej – prawdopodobnie największej wyznaniowej szkole biblijnej na świecie. Na tej podstronie publikujemy wprowadzenie do bieżącego tematu. Materiały wideo opracowane przez Ośrodek Radiowo-Telewizyjny „Głos Nadziei” dla telewizji Hope Channel Polska dostępne są na stronie www.lekcjebiblijne.tv
Materiał Lekcyjny w formie zeszytu można zakupić w sklepie internetowym na ogólnych obowiązujących zasadach ustalonych przez Wydawnictwo Znaki Czasu, wydawcę periodyków. Zamówień oraz prenumeraty można dokonywać również w zborach Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.
WPROWADZENIE DO STUDIUM BIEŻĄCEGO KWARTAŁU
Ewangelia Marka. Od początku Ewangelii Marka jej czytelnik wie, kim jest Jezus. Jest On Mesjaszem i Synem Bożym (zob. Mk 1,1). Jednak ludzie przedstawieni w tej nowotestamentowej księdze zmagali się ze zrozumieniem, kim On jest i na czym polega Jego misja. Paradoksalnie najwięcej wiedziały o Nim demony. Dobrze znały Jego tożsamość. Rozpoznawały Go i umykały na dźwięk Jego słów pełnych mocy.
Jednak Jezus nakazywał im, by milczały. Dlaczego zachowywał On taką dyskrecję? Przez wieki osoby studiujące Biblię usiłują znaleźć odpowiedź na to pytanie. Ta postawa Jezusa została nawet nazwana przez badaczy Pisma Świętego mesjańską tajemnicą. Dlaczego Jezus starał się utrzymać w tajemnicy to, kim naprawdę jest?
Studiując Ewangelię Marka, zauważymy, że zawiera ona nie tylko tajemnicę, ale także zdumiewające objawienie. Słusznie możemy stwierdzić, że przewija się w niej motyw objawienia i tajemnicy, a pod koniec tajemnica zostaje wyjawiona i jej miejsce zajmuje pełne mocy objawienie Jezusa.
Ewangelię Marka możemy podzielić na dwie wyraźnie wyodrębnione części — niemal połowy. Od 1. do 8. rozdziału Ewangelii Marka jej autor stara się udzielić odpowiedzi na pytanie:
— Kim jest Jezus?
Odpowiedź na to pytanie jest ukazana w Jego nauczaniu i cudach. Raz po raz pokonuje On zło, przynosi nadzieję uciskanym i naucza fascynującej prawdy, która ma bezpośrednie znaczenie dla ludzkiej egzystencji. Wszystko to przekonuje czytelnika, że Jezus jest Mesjaszem, Chrystusem, na którego Izraelici czekali przez wieki.
Jednak dopiero gdzieś w połowie tej księgi ktoś, niebędący pod wpływem demonów, trafnie wskazuje tożsamość Jezusa, odpowiadając w ten sposób na pytanie pierwszej połowy księgi o to, kim jest Jezus. Tym, kto rozpoznaje Jezusa, jest Piotr, który oświadcza:
— „Tyś jest Chrystus” (Mk 8,29).
Druga połowa Ewangelii Marka (od Mk 8,31 do końca księgi) odpowiada na kolejne pytanie:
— Dokąd zmierza Jezus?
Odpowiedź jest zdumiewająca:
— Zmierza On na krzyż — narzędzie najstraszniejszej i najbardziej haniebnej śmierci w rzymskim świecie.
Ten cel jest wręcz niepojęty dla wyznawców Mesjasza, którzy oczekują, że pokona On Rzymian i uczyni Izrael mocarstwem.
Zakłopotani uczniowie Jezusa nie byli w stanie pojąć tego, co chciał im On przekazać. Z upływem czasu coraz rzadziej poruszali ten bolesny temat, aż zupełnie zamilkli w kwestii tej niechcianej prawdy.
Sytuacja pogarszała się stopniowo, gdy Jezus ścierał się z przywódcami religijnymi knującymi, jak się Go pozbyć. Uczniowie żywiący nadzieję na pełne chwały królestwo byli do głębi wstrząśnięci aresztowaniem, procesem i ukrzyżowaniem Jezusa, przekreślającymi ich pragnienia i oczekiwania.
Jednak Jezus przez cały czas kierował do nich wyraźne i konsekwentne przesłanie, wskazując, dokąd zmierza oraz że umrze, a następnie zmartwychwstanie. Chleb i sok winogronowy podczas ostatniej wieczerzy stały się symbolami Jego ciała i krwi (zob. Mk 14,22-25), a On sam wkrótce miał zostać wydany jako „okup za wielu” (Mk 10,45).
Nie znaczy to, że Jezus zmierzał na krzyż ze stoickim spokojem. W Getsemane zmagał się z decyzją (zob. Mk 14,32-42), a na krzyżu zawołał z głębi rozpaczy:
— „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?” (Mk 15,34).
Ewangelia Marka ukazuje nam ciemności, jakich doświadczył Chrystus, płacąc cenę naszego zbawienia. Ale krzyż nie był końcem Jego drogi. Po zmartwychwstaniu spotkał się On ze swoimi uczniami w Galilei i tak rozpoczęły się dzieje Kościoła chrześcijańskiego.
Jest to najbardziej niezwykła i niesamowita historia opowiedziana w żywym i wartkim stylu, z niewielkim jedynie komentarzem samego autora ewangelii. Autor po prostu opowiada to, co się wydarzyło, pozwalając, by słowa, czyny i działania przemawiały same za siebie, ucząc nas o życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa z Nazaretu[1].
[1] Dr Thomas R. Shepherd jest wykładowcą Nowego Testamentu w Adwentystycznym Seminarium Teologicznym na Uniwersytecie Andrewsa w Stanach Zjednoczonych. Wraz z żoną, Sherry, mają dwoje dorosłych dzieci i sześcioro wnucząt (przyp. red.).
Dodatkowe materiały: