Wiekowa instytucja – 100 lat Wydawnictwa „Znaki Czasu”
Po zakończeniu działań wojennych i odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku życie Kościoła adwentystycznego szybko powracało do normalności. Pojawiła się szansa scalenia wszystkich zborów, wyznawców i duchownych w jeden organizm kościelny. W tych warunkach odbywający się w Bydgoszczy w październiku 1921 roku zjazd Kościoła adwentystycznego powołał pierwsze na ziemiach polskich adwentystyczne wydawnictwo religijne pod nazwą Poliglot.
Uchwała zjazdowa nr 5 brzmiała następująco: „Popieramy propozycje utworzenia w kraju własnego wydawnictwa i, jeżeli to możliwe, potem i drukarni, aby umożliwić wydawanie naszej literatury w języku krajowym” .
W niepodległej Polsce poważnym ograniczeniem w prowadzeniu przez Kościół adwentystyczny oficjalnej działalności był brak jego prawnego uznania. Stąd też szczególną pomocą w działalności misyjnej było powstałe wydawnictwo działające pod nazwą Towarzystwo z ograniczoną poręka Poliglot. Mieściło się ono w Bydgoszczy przy ulicy Warszawskiej. Kierownikiem Towarzystwa Poliglot był John Isaac. Literaturę drukowano natomiast w drukarni Dittmana. Funkcję dyrektora oficyny wydawniczej pełnił Paweł Bridde , a redaktora prowadzącego – Aleksander Geisler. Główny nadzór nad działalnością Towarzystwa Poliglot prowadzony był z Warszawy przez pastora Teodora Willa.

W połowie lat 20. XX wieku Towarzystwo Poliglot zostaje przeniesione z Bydgoszczy do Warszawy z siedzibą przy alei Róż i przekształcone w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.
Dyrektorem i redaktorem prowadzącym zostaje pastor Teodor Will. W tym okresie wydawnictwo dotknęły poważne kłopoty finansowe spowodowane kryzysem gospodarczym w Polsce oraz trudnościami wewnętrznymi. Mimo to w latach 1921-1934 wydano 19 pozycji książkowych.
W 6. numerze Sługi Zboru z roku 1934 ukazało się niniejsze zawiadomienie:
„Podajemy do wiadomości, że nakład Poliglot przeszedł z rąk pp. T. Willa, R. Cunitza i P. Kubego w inną dyrekcję. Interesa firmy Poliglot objęła firma Polski Dom Nakładowy. Prosimy zatem P.T. interesantów o nadsyłanie wszelkich zamówień pod adresem: Polski Dom Nakładowy w Warszawie, ul. Turecka nr 1. (Podpisano) Polski Dom Nakładowy, W. Czembor”.
I tak z alei Róż w Warszawie wydawnictwo przeniosło się do budynku mieszczącego się przy ulicy Tureckiej, gdzie przetrwało do roku 1945. Tutaj mieściła także ekspedycja książek. Ten zabytkowy budynek znajduje się tam do dziś i stanowi własność Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w RP.
W czasie kryzysu międzywojennego wydawnictwo zawdzięczało swoje przetrwanie m.in. dzięki dobrze rozwiniętemu kolportażowi prowadzonemu przez członków Kościoła. Było to jedno najważniejszych narządzi misyjnych przedwojennego adwentyzmu.

W 1935 roku Polski Dom Nakładowy zaczął wydawać ilustrowany miesięcznik Życie i Zdrowie. Pismo to podejmowało problematykę społeczną i prozdrowotną. Jednocześnie ukazywały się następujące periodyki: Sługa Zboru, Urzędnik Zborowy, Znaki Czasu i Źródło Życia. Ponadto Polski Dom Nakładowy wydał ponad 20 różnych tytułów książkowych.
Wybuch wojny w 1939 roku niemal całkowicie przerywa działalność Polskiego Domu Nakładowego? Do czasu wybuchu powstania warszawskiego w budynku przy ulicy Tureckiej powielane są jedynie Lekcje Biblijne.
Powojenny rozruch pracy wydawniczej nie był łatwy. Podczas powstania warszawskiego doszczętnie spłonął księgozbiór i archiwa. Budynek uległ częściowemu zniszczeniu, a redaktorzy rozproszyli się po kraju. Jednak na początku 1945 roku praca wydawnicza zostaje podjęta na nowo, tym razem w Krakowie przy ulicy Lubelskiej. Tu przyjęto także nową nazwę firmy Wydawnictwo Znaki Czasu. Powołane zostaje nowe kierownictwo Wydawnictwa na czele z Józefem Rosieckim. W Krakowie do roku 1950-tego ukazywały się różne tytuły książkowe oraz periodyki: Lekcje Biblijne, Sługa Zboru i Znaki Czasu.
W połowie 1950 roku Wydawnictwo zostaje ponownie przeniesione do Warszawy. Początek lat 1950-tych to czas narastania napięć i kontrowersji w Kościele, do których doszło w rezultacie stalinowskich represji. W wyniku tego Wydawnictwo uległo administracyjnej likwidacji. Jego działalność została wznowiona po wygaśnięciu kryzysu w roku 1957.

Pastor Andrzej Smyk, ówczesny redaktor naczelny i dyrektor, zapoczątkował okres dynamicznego rozwoju Wydawnictwa. Było to możliwe również dzięki korzystnym warunkom, jakie zaistniały w kraju w ramach Gomułkowskiej odwilży. Od 1957 roku zaczyna się współpraca z doświadczonym poligrafem Janem Wiśniewskim, ówczesnym pracownikiem Stołecznych Zakładów Graficznych.
Polska zaczęła się zmieniać i zapotrzebowanie religijną literaturę rosło. W Wydawnictwie zaczęły pojawiać się publikacje autorów zagranicznych, a redakcja techniczna pod kierownictwem Bogusława Kota intensywnie pracowała nad przygotowaniem nowych tytułów.
Dalszy etap w rozwoju Wydawnictwa zapoczątkowany został w roku 1965, gdy na czele Kościoła stanął pastor Stanisław Dąbrowski, a na czele Wydawnictwa jako jego dyrektor i redaktor naczelny – pastor Zachariasz Łyko.
Strategicznym celem Wydawnictwa stało się nie tylko zaspokojenie potrzeb współwyznawców, ale także wyjście naprzeciw potrzebom całego społeczeństwa. Zatwierdzenie przez Urząd do spraw Wyznań w 1966 roku Statutu Kościoła adwentystycznego umożliwiło rozpowszechnianie literatury drogą własnego kolportażu. Wciąż jednak istniały trudności, które uniemożliwiały szersze rozwiniecie działalności wydawniczej. Plany wydawnicze często znacząco ograniczane były przez władze komunistyczne i cenzurę. Poważnym problemem było zdobycie papieru drukarskiego.

W 1971 roku Wydawnictwo po raz pierwszy otworzyło własną introligatornię. Zarząd firmy i redakcja mieściły się przy ulicy Foksal. Zaczęły spływać zamówienia od klientów zewnętrznych, co poprawiło kondycję finansową firmy. Rok później, zaraz po powrocie ze studiów dziennikarskich w Stanach Zjednoczonych, sekretarzem redakcji został Rajmund Dąbrowski. Nie pozostało to bez wpływu na profil Wydawnictwa oraz przekrój tematyczny wydawanych publikacji. Nawiązana została współpraca z autorami z Zachodniej Europy.
W przełomowym dla historii Polski roku 1980 Rajmund Dąbrowski zastąpił pastora Zachariasza Łykę na stanowisku dyrektora firmy/ Zmiany kadrowe stały się początkiem nowego kursu Wydawnictwa. Widocznym sukcesem wdrożonych zmian kadrowych było wprowadzenie do sprzedaży w kioskach Ruchu czasopisma Znaki Czasu oraz etapowe podnoszenie jego nakładu do 25 tys. egz. Miesięcznie.

Ta eksplozja dystrybucji Znaków Czasu stanowiła odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie ze strony zborów na literaturę misyjną Kolporterów Wydawnictwa można było spotkać z książkami na ulicach i rynkach wielu polskich miast. Dzięki temu Kościół adwentystyczny stał się bardziej rozpoznawalny. Wyraźnie zaczęła też wzrastać liczba jego wyznawców i sympatyków.
Otwarcie w 1983 roku księgarni Wydawnictwa w stolicy Śląska w Katowicach przy ulicy Stawowej stanowiło dowód pomyślnie realizowanej strategii misyjnej Kościoła adwentystycznego. Dwa lata później katowicka księgarnia została przeniesiona do nowej siedziby przy ulicy Szopena, stając się tłumnie odwiedzanym miejscem przez kupujących. Od tego czasu naprzeciw gwałtownemu wzrostowi zainteresowania się społeczeństwa literatura religijną wychodzili kolejni dyrektorzy i redaktorzy Wydawnictwa.

W 1987 roku Wydawnictwo zakupiło maszyny elektroniczne do fotoskładu, co znacznie ułatwiło proces przygotowywania publikacji do druku. A od roku 1991 Firma posiadała już własną drukarnię. Maszyny pracowały pełną parą, a 35-osobowy nie nadążał z produkcją książek Takie tytuły jak: Leki z Bożej apteki, Życie Jezusa czy Wielki bój wydawane były w setkach tysięcy egzemplarzy.
W 1989 roku w czasie zmian polityczno-gospodarczych w Polsce Wydawnictwo przyjęło nową nazwę: Chrześcijański Instytut Wydawniczy Znaki Czasu, pod którą znane było do roku 2009. Funkcje dyrektora pełnił wówczas Bernard Koziróg. Przy Instytucie powstała też redakcja naukowa W latach 90. XX wieku rozpoczyna się też owocny okres kolportażu zawodowego, którego pomysłodawcą i organizatorem był Ryszard Bartosz.

Nowoczesny i wychodzący naprzeciw potrzebom społecznym profil oferty wydawniczej rozwijali kolejni redaktorzy naczelni: Andrzej Górski, Jacek Matter, Ryszard Jarocki oraz obecny Andrzej Siciński.
Z kadry kierowniczej lat 1980-tych i 1990-tych należy przypomnieć także Władysława Poloka, Marka Rybaka, Janusza Pawlaka oraz po roku 2000: Tadeusza Niewolika, Jana Krystę i Mirosława Karaudę.
Nie sposób też wymienić wszystkich pracujących przez te lata w Wydawnictwie księgowych, redaktorów, drukarzy, introligatorów i innych osób.
Na lata 2008-2020 przypada czas realizacji dużych projektów o nazwie Misyjna książka roku Dzięki nim publikacje Znaków Czasu trafiły do rąk setek tysięcy czytelników w całej Polsce. W minionych latach Wydawnictwo uczestniczyło też w różnych targach i wystawach książek.
Odrębnym projektem wydawniczym jest prowadzona cyklicznie akcja pod nazwą Książka dla VIP-ów Realizacja tego projektu sprawiła, że publikacje Wydawnictwa dotarły do Pałacu Prezydenta RP, premiera i ministrów, posłów i senatorów, zwierzchników Kościołów, ludzi kultury i nauki. Taki sukces nie byłby możliwy bez pomocy Pana Boga.
Jemu zatem niech będą dzięki za 100 lat opieki nad Wydawnictwem Znaki Czasu.
Wdzięczne słowo należy się także byłym i obecnym pracownikom za ich trud, jaki włożyli w jego rozwój. A czytelnikom podziękowanie za to, że byli, są i pozostaną ze ZNAKAMI CZASU do końca.
Gdyż, parafrazując słowa Jana Parandowskiego, literatura jest stara jak świat i skończy się dopiero z nim razem.
Mirosław Harasim