Adwentyści pomagają uchodźcom z Afganistanu.

Kiedy we wrześniu z Kabulu do Stanów Zjednoczonych wyruszyły pierwsze samoloty z uchodźcami, niezwłocznie powiadomiono organizacje pomocowe ze Stanu Wisconsin zrzeszone w Volunteer Organizations Active in Disaster (VOAD). Nagły upadek afgańskiego rządu spowodował, że w pośpiechu uciekający z kraju Afgańczycy nie zabrali ze sobą żadnego dobytku.

15 PAŹDZIERNIKA 2021 (NR 834) {LAKE UNION HERALD/OPR.DANIEL KLUSKA`}

Alice Garrett, adwentystyczna Koordynatorka Usług Pomocowych w Wisconsin dowiedziała się, że 12 600 Afgańczyków przybywa do Fort McCoy. Ta baza wojskowa oddalona od Milwaukee o około 220 km to miejsce, gdzie uchodźcy będą przewożeni, zanim zostaną przekazani do innych stanów.

Garrett wysłała szybko wiadomości do pastorów i zborów adwentystycznych z prośbą o pomoc w zorganizowaniu nowych ubrań dla mężczyzn, kobiet i dzieci. – Odpowiedź była niesamowita! – powiedziała Garrett. – Członkowie kościoła odpowiedzieli bardzo szybko i w krótkim czasie otrzymaliśmy 95 pudeł z ubraniami. Cóż za błogosławieństwo! – dodaje.

Alice Garrett – Dyrektorka Adwentystycznej Pomocy Społecznej w Diecezji Wisconsin Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.

Ponieważ potrzeby wciąż były bardzo duże podjęto decyzję o zorganizowaniu kolejnej akcji „odzieżowej”. 10 września Garrett wysłała drugą wiadomość do pastorów i wolontariuszy tym razem z prośbą o zorganizowanie cieplejszych ubrań jak kurtki i bluzy zimowe. Plan zakładał zakończenie akcji 27 września tak, aby wszystkie zebrany rzeczy zostały wysłane do końca miesiąca we właściwe miejsca.

Wszystkie zebrane ubrania zostały przetransportowane do bazy wojskowej w której tymczasowo przebywali uchodźcy.

Po raz kolejny odzew był niesamowity. Wolontariusze posortowali około 1300 przedmiotów i zapakowali je do 94 pudełek. Dało to w sumie 189 pudełek i 3300 pozycji zebranych w ciągu zaledwie jednego miesiąca.

– Kiedy przyglądamy się ogromnej liczbie ponad 12 tys uchodźców naturalnie pojawia się pytanie: Jak możemy pomóc tak dużej liczbie osób? Nasze 189 pudeł to tylko kropla w morzu – zauważa Garrett. –  Ale jeśli uznamy, że każdy z nas dotrze do drugiej potrzebującej osoby, praca jest w zasadzie skończona w ciągu miesiąca! Służymy wielkiemu Bogu! – dodaje.

W tym okresie od członków kościoła z Wisconsin, a także od osób w Michigan i Minnesocie, otrzymano ponad 10 tys dolarów. – Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na pomoc uchodźcom – powiedziała Garrett. – W tej chwili zakupiliśmy już brakujące rzeczy takie jak płaszcze, bieliznę, ubranka dla dzieci czy odżywki dla niemowląt – dodaje.

– Kiedy skończyliśmy rozładunek samochodów wolontariusze innych organizacji byli pod wrażeniem, że wszystko jest już posortowane i przygotowane do wysyłki. Wiele osób dziękowało nam za to, że mogą od razu przekazać paczki – dodaje Garrett.

Wydział Północnoamerykański (NAD) Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego zauważył sprawne działanie pomocowe w Wisconsin. Derrick Lea, Dyrektor Departamentu Pomocy Społecznej przy NAD powiedział, że Garrett i jej zespół nadal kierują działaniami pomocowymi dla Afgańczyków. – Dzięki tym wszystkim działaniom jakie realizowane były wcześniej, nauczyliśmy się reagować szybciej i w bardziej zorganizowany sposób – powiedział Lea. – Ufam Alice i jej zespołowi oddanych wolontariuszy. To oni mobilizują członków naszego kościoła do reagowania na takie wezwania. To przywilej pracować z tymi, którzy chcą być dłońmi i stopami Jezusa w swoich lokalnych społecznościach – dodaje Lea.

AAI